Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zabawka

Znalazłeś mnie w kącie
Siedziałam cicho, smutna, samotna
Z oczu rzeką płynęły mi łzy
Wziąłeś mnie na ręce i przytuliłeś
Szepcząc ile dla Ciebie znaczę
I jak bardzo mnie kochasz
I było jak w niebie...
Miłość mnie otaczała
Twoje ramiona były azylem
Chroniącym mnie przed złem tego świata
Twoje słowa przynosiły pociechę i dawały
Nadzieję na nowe, lepsze dni...

Było... bo nie jest...
Los bywa zmienny...
Odstawiłeś mnie do kąta
Odrzuciłeś jak zabawkę
Którą zostawia dziecko gdy dorasta
Potraktowałeś mnie jak niepotrzebny i niechciany symbol
Naszych szczęśliwych dni...
Znów siedzę sama, smutna, zamyślona
A z moich oczu ciekną łzy
Nie chcę być dla ciebie zabawką
Ja czuję... Pamiętasz?

2400 wyświetleń
17 tekstów
0 obserwujących
  • Cassie1990

    28 September 2013, 19:35

    Ciężko uśmiechać się przez łzy...