Menu
Gildia Pióra na Patronite

Z potrzeby jesteśmy

Znaczą nas zagniotki
wygłodzone pomarszczenia
wzdęte do granic łuków brwiowych
czujne na każdy ruch
utrwalony w bruzdach wokół
krnąbrnych ust

a światło przelewa się przez palce
tonąc w pragnieniu serdecznego spojrzenia

chronią nas powieki przed innymi
tak trudno dojrzeć życie
cieknące wąską strużką w stronę ust
jakby można było je tylko jeść
lub zaledwie zlizywać
ze strachu przed cierpieniem

a światło przelewa się przez palce
tańcząc tylko w spojrzeniach serdecznych

24 279 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • Gaia

    21 July 2014, 09:56

    Wstań już Yestemku - kolan szkoda, a i oczom ciężko wbijać się wciąż w ziemię. Im przestrzeni trzeba. Dużo przestrzeni, dużo światła i jeszcze więcej tego czegoś... bardzo dużo więcej. ;)

    Elu - to co staje nam na drodze jest tym, czego nam najbardziej trzeba, choćbyśmy myśleli inaczej i dziwili wciąż, to i tak za jakiś czas - jasno się okaże, że - po coś to było. Choć przyznać trzeba, że niektórych spotyka to wielokrotnie- zanim zrozumieją. No chyba, że nie pojmą nigdy :)

    Dziękuję Wam za obecność :))

  • Naja

    19 July 2014, 22:52

    Bardzo mi się podobają te wersy :-)

    Ileż wokół marnotrawstwa, niewykorzystania i żalu. A można by było pełnymi garściami...

  • 17 July 2014, 22:37

    Czasem potrafimy wyrazić, co czujemy w sposób łagodny, pięknosłowiem malując opinię, ale jeśli coś rzuca na kolana....
    Zarąbisty wierszol!!! :))

  • Gaia

    17 July 2014, 13:09

    Dla tej zwykłości warto żyć
    mieć serce pełne żaru
    patrząc zobaczyć
    słuchając czuć
    i otwierać się coraz serdeczniej.

    Dziękuję Madziu. Pozdrawiam także :)

  • giulietka

    17 July 2014, 12:25

    Są wśród nas zwykli ludzie, którzy wnoszą w naszą szarość światło.
    Wiersz zabieram, choćby tylko dla tych spojrzeń;)
    Pozdrawiam Cię słonecznie;)