Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niewdzięczność rzeczy żywych

Złoty środek to coś, co przepołowiło mnie
na dwa oddzielne światy,
na dwa bieguny złudnej chwały,
zwalczające się wzajemnie każdą kwestią
mojej teatralnej moralności.

Oblicze za obliczem ściągałam
jak aktor-amator na pochyłej scenie,
złożonej z dwóch krzeseł i stołu.

Po latach pluję szczerością, a oddycham niebem
– wreszcie, bezsennie, do oporu.

*Z podziękowaniem.

9526 wyświetleń
114 tekstów
83 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!