Zgubiłem się w twoich oczach zamkniętych, choć byłaś tak blisko rzuciłaś słowem czułym nie bardziej niż posąg światłem nie pragnę, a może to wszysko nieprawda wmawiam sobie twoje nie kocham znowu
Gdy Cię nie widzę nie wzdycham nie płacze nie trace zmysłów kiedy Cię zobacze jednak że gdy Cie długo nie oglądam czegoś mi braknie kogoś widzieć żądam
i tęskniąc sobie zadaję pytania czy to jest przyjaźń? czy to jest Kochanie?