Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wspomnienia z dawnych lat

Z górami, za lasami czasu -
Gdzieś, gdzie wiatr swą siedzibę ma.
Żyła moja kochana Babcia.
A wraz z nią żyłam ja.

Były to piękne czasy.
I lata spędzone z nią.
Wtedy, jako dziecko,
Oddałam jej miłość swą.

Nauczyła mnie tańczyć z motylami,
Grać na łące ze świerszczami,
Rozmawiać z polnymi myszkami,
I śmiać się z zielonymi żabkami.

Pokazała jak puszczać bańki mydlane.
Powiadała: - niech lecą z wiatrem do słońca.
- tylko w każdej zamknij marzenie -
-I uwierz w ich spełnienie do końca.

Niech płyną otulone puchem nadziei,
Ogrzane wiarą, jak ogień gorącą.
Aż wiatr na obłokach do nieba je zaniesie
A aniołowie urzeczywistnią.

Pewnego razu, spacerując w ogrodzie,
Pośród kwiatów i jabłoni zielonych
Przy pięknym słońca zachodzie
Zobaczyłam złotą kulę na niebie.

Spytałam: - Babciu kochana
- Czy to piłka po niebie wędruje?
Ona z uśmiechem odparła:.
- To słoneczko ...- Ono zaraz spadnie na ziemię.

- I w miejscu gdzie ziemi dotknie,
- jest granica między niebem a światem
- i ty kiedyś tam dojdziesz
- i zobaczysz staniesz się kwiatem.

Wtedy nie rozumiałam tej opowieści.
Lecz teraz dobrze to wiem.
Po drugiej stronie kuli się mieści -
Świat marzeń, w który wkraczam co dzień.

Babcia nauczyła mnie marzyć.
Pokazała piękniejszy świat.
W tym świecie wszystko może się zdarzyć
I wiem, tę Wiarę zawdzięczam jej.

27 425 wyświetleń
180 tekstów
11 obserwujących
  • M44G

    12 February 2012, 12:27

    Ładnie...

  • Leeni

    12 February 2012, 11:05

    Piękny wiersz, aż odleciałam razem z tą bańką mydlaną w świat marzeń :) Zabieram i pozdrawiam ;).