Menu
Gildia Pióra na Patronite

Za mgłą

Ze strzępów białych nocy
utkałam złudzeń żagiel
choć moja łódź nie czeka
od dawna już na wiatr

Stoję na środku morza
zatapiam prawdy półnagie
nie liczę, że w kręgach na wodzie
zostawi mi los jakiś znak

Czasem w bezwietrzne noce
na brzegu ktoś imię me woła
i mogłabym wtedy boso
po wodzie za głosem tym iść

I kiedy już stopę zanurzam
budzi mnie ta cisza dokoła
i nie wiem już czy istnieje
ten głos i świat spoza mgły

137 610 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • Adnachiel

    20 June 2011, 21:31

    ...

  • 20 June 2011, 20:56

    zakochałem się w Twej duszy
    w słowach z niej płynących
    zakochałem się w tym świecie
    magią przepełnionym

    :*

  • giulietka

    19 June 2011, 20:39

    Adnachiel... miłość jest właściwie jedynym powodem, dla którego można próbować chodzić po wodzie;) Dziękuję za piękne słowa...

    Gerardzie, dziękuję za tak ogromny komplement, a co do tych czasów, to podejrzewam, że nie trafiłam w odpowiednią epokę:)

    Miłego wieczoru Panowie;)

  • Seneka 18

    19 June 2011, 20:30

    Wszystko w Twoich wierszach takie magiczne...niesamowite...nawet smutek, tęsknotę potrafisz namalować najpiękniejszymi kolorami tęczy...
    to takie niesamowite w dzisiejszych czasach...:)

  • Adnachiel

    19 June 2011, 17:02

    Bo trzeba bardzo kochać, by ktoś* zawsze [niezależnie od miejsca] był blisko. Bardzo ufać, by nigdy się nie oddalił.