Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chwila zadumy

Zapadł zmierzch
Już noc gwiazdami rozbłysła
W oknie w ciszy płonie świeca.
Rozświetlając zakamarki mojej duszy
Tworzy się kłębek myśli
Idę po schodach życia
Ciężar dni unosząc na barkach
Biały gołąb zatrzepotał nad głową
Może to chwila spełnienia
Może nadzieja
Może zwątpienie wdziera się ukradkiem
A może czas zastanowienia nad istotą rzeczy
Tak wątłą która przychodzi i znika
Niczym światło miłości
Serce zamknięte w klepsydrze
Spływa kroplami pędzącego czasu
Tworząc jezioro marzeń

27 425 wyświetleń
180 tekstów
11 obserwujących
  • Elizabetta

    26 April 2012, 12:12

    Piękny wiersz:)