Zapachniało, zajaśniało, czyżby to konwalii kwiat? czarem swym omamił świat? Nie... nie świat, on zdobył serce me. Po cóż mi klejnotów stos gdy zapachu jego moc wabi serce. Uchwyciłam moment dnia taki piękny ... Zapisałam, sercu nakazałam, zapamiętaj, tę słodycz dnia.