za mgłą

Magdaleno
jakim zaszczytem jest gościć Cię
w mych skromnych progach
w izbie zwykłej
nie pałacowej komnacie
witam Cię
w zwykłe szaty przyobleczony
przy Twym o Pani
wytwornym stroju

w głębokim pozostając ukłonie
dziękuję za tak miłe słowa ...

Przepraszam za to powtórzenie, chciałam na dół przenieść, na górze także zostało, błąd techniczny!:)

Hmm... Adamie, Ciebie warto prowokować, wtedy także pięknie piszesz;) To tak na marginesie...

W łunie purprowej zorzy,
które cień skrzydeł przecina
na granicy istnienia i nicości,
trwamy, prochem będąc marnym
na progu wieczności...

Przemawia do mnie intensywność barw tego poetyckiego obrazu... Pozostaję urzeczona Twoim stylem...
Pozdrawiam serdecznie:)

... Adamie, Ciebie warto prowokować, wtedy także pięknie piszesz;) To tak na marginesie...

jako bogów olimpu nektar
utocz wina beczkę człeku
zmieszaj z nim swej krwi odrobinę
i zjednocz się z życiodajnym płynem
jako mieszkaniec
najświętszej z gór
dotknij Hadesu czeluści
by wrócić do willi wśród chmur
na wieczną orgię
gdy czas skończy swój bieg

czy ta odpowiedź starczy awatarze ???

wieszcz, a może kapłan apokalipsy namawia do brania działek przed końcem ?, po takich poradach człowiek czuje się zagubiony, ale mam jeszcze beczkę wina, wino jest dobre na apokalipsy czas ?

to walnij sobie solidną działkę, by ujrzeć blady świt tęczą przecięty i drzwi, za którymi odpowiedzi znajdziesz i sens ...

no cóż, też pozdrawiam

dzisiaj jeszcze nie brałem, nie widzę czerwonej za mgłą, pozdrawiam