Menu
Gildia Pióra na Patronite

Labirynt

Habriel

Habriel

Zagubiłem się w labiryncie uczuć, skręcam w ślepe uliczki.
Błąkam się po korytarzach szukając swojego celu, nie tracąc nadziei.
Ocieram łzy ze zmęczonych oczu, brnę przed siebie dźwigając brzemię niepokoju.
Na rozstaju dróg nie wiem czy mam kierować się rozsądkiem i realizmem.
Czy wybrać moje serce, kierujące się marzeniami i miłością.
Uparcie i zawzięcie szukam, wymyślam nowe kombinacje by znaleźć właściwy szlak.
Zamykam oczy, wyobrażam sobie mój cel, marzenia, pragnienia.
Chciałbym je spełnić.
Boje się znów stracić wszystko na czym mi zależy.
Lękam się braku drugiej osoby w mym wnętrzu.
Przerażą mnie samotność i brak uczuć.
Wiele bym dał by znaleźć właściwą ścieżkę, bym mógł podążać prosto do Jej serca.
Choć opadam z sił, łudzę się nadzieją na lepsze jutro.
Nigdy nie zależało mi na Kimś jak na Niej.
Zatracam się w jej niebieskich oczach, przemierzając bezkresny ocean.
Gdy czuje jej zapach, jej feromony przenikają mnie.
Serce bije jak młot, zwiększa się moje tętno gdy tylko poczuje jej dotyk.
Jak narkoman odczuwam jej brak. Uzależnienie przenika całą mą osobę.
I ciągle walczyć chce, by znaleźć wskazówki jak znaleźć ukryty do szczęścia szlak.

4843 wyświetlenia
35 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!