Menu
Gildia Pióra na Patronite

Katharis

Zagląda w spojrzenie
lęk , z manią wielkości
napina rozliczne mięśnie
skazane na ból niespodziany
zaciśniętych pięści

Gdzieś głęboko znalazł
pożywkę dla trwania
wśród zachwaszczonych pól
czując bicie małego serca
w zanoszącej się piersi

Jest u siebie ,zasiedzony
wygodnie prostując macki
z ironicznym uśmiechem
bujnej , siebie pewności
wertuje księgi rachunkowe

Przewraca kolei...karty
korzystając z zagubienia
odkurza zległe szuflady
budząc uśpione demony
przyczjone , by kąsać na nowo

A miały być...zapomniane
jak wszystkie złe chwile
gdy on wracał do domu
krokiem dumnie rozchwianym
z ustami skalanymi śpiewem

Wprowdzając nowe zarządzenia
dekretem odurzonego despoty
z bezwzględnością wykonania
karanym śmiercią...miłości
w ziemskim , rodzinnym niebie

Miały być... już zapomniane
by jadem słonych łez
potoku , beznadziejności
nie kalały czystych stronic
życia które się budzi

Muszą być...wybaczone
poczuć pustkę , nie raniąc
jak widz za szklaną szybą
wpatrzony w filmowy dramat
wyłączyć obraz gdy...nudzi

28 548 wyświetleń
387 tekstów
33 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!