za drzwiami pustkisamotności w przedziale pociągu donikąduciekamprzed samym sobąnie wiem dokądgdzieś tam za nocąjesteś tynieznajoma o zielonych oczachwyśnionazrodzona z rozpaczy pragnieńmiłości bez skazy
za drzwiamidaleko stąd ...
Adamo70
Autor
31 August 2011, 22:10
Adamie...możesz wziąć i do..kopca...:):) byle nie tego w Krakowie...bo tam...za niskie moje progi :):)
Życzę mimo wszystko radośći...bo smutek, jak sama wiem...kiedyś przeminie...
Już dodaje Cię do ulubionych, bo to co piszsz obserwuję od jakiegoś czasu...tym wierszem...przekonałeś mnie :):)
Pięknego wieczoru...
31 August 2011, 22:02
~anna kowalczyk jestem wzruszony :) szczerze ...i pozdrawiam serdecznie :)
31 August 2011, 21:53
...każdy Twój wiersz czytam z przyjemnością...:)
ten wzruszył serdusiem...:)
zabieram bez pytania jak zawsze do zeszytu...:)( i wcale nie przez wzgląd na moje zielone...:)
pozdrawiam Adamie...:)
31 August 2011, 21:40
~marka dziękuję ...
31 August 2011, 21:39
Piękny i taki...z klimatem
31 August 2011, 21:37
dziękuję ~Julka 10 za miłe słowa :) a życzenia do serca biorę :)
31 August 2011, 20:59
Aamie...ten wiersz jest...wyjątkowo piękny...Gratuluję i życzę powodzenia :):)