wypijmy dzisiaj co dane niech odebrane nie będzie co nie dane niech diabli porwą a my wypijmy za dzień przeżyty w blasku księżyca
butelka niech krąży nim dno swe pokaże noc przeminie budząc dzień kolejny więc wypijmy za to by trwać i być a sen przyjdzie ukojeniem prostotą myśli nieubranych w słowa