Umierajmy.
Wulkanie mój
co lawą wybuchasz
- to ja
miłość, o której nie mówi się
bo zbyt wcześnie
- to ja
gorącem ekstazy wypływam
po Tobie i w Tobie
- to Ty
i już Ciebie nie ma...
Chory smutkiem tęsknoty
gdy coraz dalej się zbliżam
stygnę
umieraj wraz ze mną
bo nieprzyjemnie
żyć w chłodzie
Dla Spettro...
81 753 wyświetlenia
826 tekstów
102 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!