Menu
Gildia Pióra na Patronite

inny swiat

Afcia

W słoneczny dzień na plaży gdzieś w górach.
Na złotych kamieniach wygrzewa się żuraw.
Między drzewami też sarna pływała , co płetwy większe niż sroka miała.
Ja stałam bliżej morza by obserwować dzikich kwiatów fale, szumialy tak spokojnie żuraw poczuł się nieśmiale .
Wokół mnie śpiew tańczących liści..
Były tak wysoko nad moją głową, wspaniali artyści.
Układając mi znaki zapytania na niebie, pytali czy chciałabym złotą żabę mieć obok siebie.
Wzięłam w dłonie modliszkę którą mienila się teczy kolorami.
Powiedziała mi szeptem "zostaw zurawia z sarnami"
Weź żabę złotą napewno Ci szczęście przyniesie.
Żuraw odejdzie a sroka mu wszystkie złote kamienie wyniesie.
..
Ze znaków zapytania powstały na niebie chmury.
Niebieskie liśc przyleciał i dotyka mojej skóry.
Delikatnie ruszając skrzydełkami powoli odlatuje
-to motyl! Zaszeptaly wędrujące woda kwiaty..
-on się tu rzadko pokazuje..
Stałam jak wryta co tu się dzieje, sarna ma płetwy, modliszka się śmieje.
Usłyszałam głos biegnącej przez pole ryby, wyskoczyła z wody krzycząc - " nie bój się, to dzieje się na niby"
Podeszłam bliżej kamienia, jedna ręką trzymałam ucho szerszenia A druga noga już w domu byłam. Wszystkie okna ze ścian pozrywalam. Usiadłam na łóżku i na żabę czekałam...
"Chodź szybko, już wszyscy czekaja" głos słyszę mamy, oczy mi się otwierają. I właśnie się obudziłam. Bajkowy magiczny świat, sobie wysnilam.

420 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących
  • 21 July 2019, 17:07

    To pomóż:)

  • 21 July 2019, 11:40

    BO chce :)

  • 19 July 2019, 13:51

    To Proszę przepisz mi to ładnie:)