W różnych albumach zbieram zdjęcia, magicznie zatrzymane chwile. Tak chciałabym mieć Twoje, Pawle... Wtedy, gdy z troską mnie tuliłeś, albo gdy na Twojej twarzy, niczym miliony gwiazd, błyszczał uśmiech. Chciałabym mieć przy sobie zdjęcie Twych oczu błękitnych i zapis Twojego głosu... Lecz nie mam. Powiedz mi, dlaczego... Dlaczego to zrobiłeś? Gdy zyskałam brata, Ty go odebrałeś. Teraz uważają Cię za słabeusza, a przecież zawsze mnie broniłeś.
Tęsknię za Tobą, bracie. Mam nadzieję, że kiedyś w błękitnych obłokach znów się spotkamy.
Tak wiele zdjęć przeglądam, a Ciebie na żadnym nie ma. Jak długo, Pawle, jak długo, zostaniesz w mojej pamięci?
Teraz już pozostały tylko wątłe, zatarte wspomnienia...