Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nadzieja

Wraz z miłością do mnie przybyła,
życie moje na zawsze odmieniła,
że będę szczęśliwy pewna była,
lecz wyraźnie źle sytuację oceniła.

Ona raz jest, a raz gdzieś ucieka,
mimo to zawsze do mnie powraca
i chociaż nie wiem na co czeka,
to blask moim oczom przywraca.

Choć często się na niej zawodzę,
chociaż daje mi same złudzenia,
to ja się z przegraną nie godzę,
wiele mam jeszcze do zrobienia.

Gdy mnie rozczarowuje to płaczę,
lecz wiem, iż bez niej mi się nie uda,
że wspólnie z nią szczęście zobaczę,
bo nadzieja niesie wiarę, a wiara cuda.

24 360 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
  • Żelek

    17 September 2010, 17:56

    Dziękuję ślicznie za opinię. Aż chce się usiąść i pisać po tak budujących słowach.

  • Żelek

    16 September 2010, 22:44

    Dzięki i wzajemnie ;)

  • 16 September 2010, 22:41

    Tak jak ja nie wyobrażam sobie życia bez Niego :(
    Ale u mnie już za późno, tak jak mówiłam poddałam się już...

    Ale tobie życzę jeszcze raz powodzenia i dziękuję za miłą rozmowę ;)
    Żegnam i życzę Miłej Nocy :)

  • Żelek

    16 September 2010, 22:38

    Dziękuję, Tobie też życzę powodzenia.

    Najpierw trzeba chcieć sobie te życie ułożyć. Ja sobie bez Niej go nie wyobrażam, dlatego będę walczył. I choć nie daje sobie większych szans, to wiem że warto. Bez względu na cenę.

  • 16 September 2010, 22:33

    Ja też nie wierzę w siebie ... Zagubiłam się we własnym życiu...
    Poza tym moja ostatnia myśl to praktycznie tylko pytania... tylko część z tych które sobie codziennie zadaję...
    Po prostu życie...
    Ale w każdym bądź razie mamy jeszcze oboje czas żeby życie ułożyć, tak jak wiele innych osób w twoim czy moim wieku :)
    I życzę Ci powodzenia abyś zaczął wierzyć w siebie :)

  • Żelek

    16 September 2010, 22:29

    Ja jestem typowym przykładem bohatera romantycznego, z każdą kolejną lekcją w szkole się o tym przekonuję. Ale wiem czego chce w życiu i komu jestem w stanie poświęcić wszystko, dlatego wierzę.

    A w siebie? Zacznę może, jak mi się powiedzie...kiedyś.

  • 16 September 2010, 22:27

    No to spójrz...
    Ja w miłość jako uczucie między rodziną, przyjaciółmi wierzę...
    Wierzę w zauroczenie, wierzę w czystą miłość,
    Ale nie w nią samą nie w to, że może być szczęśliwa :/

  • Żelek

    16 September 2010, 22:25

    W miłość po prostu wierzę, w nic więcej.

  • 16 September 2010, 22:24

    A ja myślałam, że wierzysz, że coś się może udać... Marcinie, być może ja nie jestem najlepszym przykładem wiary we własne siły i w optymizm, bo jestem urodzoną pesymistką, ale Ja wierzę, że jeśli Chcesz to umiesz. :)
    A twoje wiersze są bez możliwości dyskusji :) Przepiękne :)

  • Żelek

    16 September 2010, 22:19

    Nie tyle skromność, co totalny brak wiary we własne możliwości.