wrastamy w siebie
błogosławioną trwogą
przed którą nie ma lęku
choć jeszcze drżącym piórem
spisujemy naszą historię
zielonych świateł oczu
i Twoja czułość bogatsza
o wspomnienie dawnych tęsknot
burzy porządek świata
...
zostawmy
twarze, których uśmiech nie przylega
już do niczego
bo święta to miłość
co cierpliwie składa
kawałki serc
i my
w niej obecni
wyciągamy ręce do wieczności
Dodaj odpowiedź 10 February 2012, 13:19
2 odPięknie dobrane słowa. Czuje się jakbym piła dobre, markowe wino w starannie dobranym towarzystwie :) Zatopiłam się w nim - przeczytałam pięciokrotnie i nadal chcę czytać. To było jak chwila zapomnienia, oderwania od rzeczywistości. Dziękuję za tę chwilę. ;)
Odpowiedź 21 January 2012, 20:13
0 ...więc cierpliwość składam na karb miłości...:):):)
uśmiechy dla WAS , dziekuję pięknie...:)
Odpowiedź 21 January 2012, 19:17
0 Choć nie słodka to liryka, mocny i piękny wiersz, głębia uczuć,
Odpowiedź 19 January 2012, 17:41
0 Aniu .....
.bo miłość na prawdę , cierpliwie!!!! składa
kawałki serc...zakochanych serc ...
I czas.... te kawałki scementuje...i na Twojej twarzy uśmiech miłości namaluje...
:)
Odpowiedź