Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ku uśmiechu.

W przestrzeni odległych dni
Łza przypomina Ciebie mi

Szyba okien, nieskończona noc
Przerażający głośny ciszy głos

Wpatrzony w otchłań mroku
Moja dusza martwa już
Nie potrafię zrobić kroku

Ku szczęściu, ku uśmiechu
Nie chcę już pół oddechu
Jedyne, czego chcę to szlochu

Można czekać, dzień, miesiąc, lat parę
Lecz nadchodzi kres, który daję
Całkowicie smutne dni, noce szare
Tak to już jest, gdy się dwójka rozstaję

Z dwojga jedynek, dwoje ludzi
W pojedynce samotnie żyję
Nie chce bardziej Was zasmucić
Pójdę człowieczeństwo me wyrzucić.

66 739 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • I.Anna

    18 September 2013, 15:21

    tak rzeczywiście wciąga, w nostalgię - może,
    ma smutna "melodię"
    pozdrawiam

  • M44G

    26 August 2013, 16:04

    Basiu i Jacku dziękuję wam serdecznie za odwiedziny. Pozdrawiam Serdecznie.

  • wolnaenergia

    25 August 2013, 22:48

    Zachwycił mnie czarujący wiersz. Nie chcę już pół oddechu, fantastycznie ujęty wers. Pozdrawiam.