***
wokół gwiazd,
grawitacją snu skupionych myśli,
cała Ty…
w mgławicy oczu
przepadam
tunelem czarnych źrenic,
w talii ginący czas
niejednej nocy
nie pustką,
a pełnym zdarzeń
wszechświatem jesteś,
prócz ziemskiego imienia
dopełnieniem znaczenia,
paradoksem przestrzeni
fizycznie niepojętej miłości
pomiędzy światy podzielony,
zaczekam,
zaciskając w dłoni pył
Twojej obecności…
Autor
8446 wyświetleń
98 tekstów
7 obserwujących