Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tańce nadaremne

w nowiu
zatrzymało się nasze czekanie
jak słowo na pozór zaczęte
w marginesie niewymówionym

tak bez pełni
gdzieś w nas dotyk choruje
a myśli jak oszronione ptaki
drżeniem o niemilczenie proszą

tylko my krążymy po sobie
jak chmara nocnych owadów
w rozdygotanym tańcu
zwierzając się z przeszłości

53 628 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
  • marka

    8 October 2011, 15:59

    To jest to...
    W Twoich wierszach jest aksamitne i zmęczone światło
    w starym domu, taki brunatny kolor.
    Gratulacje.