Liczbowisko
W mojej głowie jest inaczej
Po pierwsze nie krzyczę
Kłamać wrzaskiem może każdy
Za przeszłość dałbym iść na samo dno
W oceany tam gdzie nie byłem
Po drugie pływam tylko ranny
Trzecie trzeba przyznać niewielkie
Jak żaroodporność na stłuczeń szklistość
Oczy za mgłą zimowej choroby
Wszyscy umieramy w bieli opaskach
Każdy ma imię inaczej wydłubane
Po czwarte ślepi jesteśmy na absolut
...absolut je nas smacznie...
W nawias zakrwawionych stronic
W niewoli wyssie źródło niepewnej linii,
Nostalgii napisanej piórem
Po piąte jest szóstym siódmego
Kto ma oczy nie zamknięte
Ten odszedł w życiu zgubiony bez monet
Jest ósmy nieświadomy liczby
I dziewiąty najedzony ostatnim
Skurczem wysłuchanej serenady...
Autor
Dodaj odpowiedź 12 April 2010, 18:55
0 Nie ma problemu.
Jest czas na wiersze białe i wiersze rymowane.
Pozdrawiam.Odpowiedź 12 April 2010, 10:30
0 Ale nie powinno sie meczyc czytelnika. Dlatego przyjelo sie forme rymowana. Jest trudniejsza do stworzenia ale za to lepiej przemawia i lepiej sie trawi...:)
Odpowiedź 12 April 2010, 10:19
0 zbedne zbedne:) To wtedy byloby lepiej zeby ten tekst zosal napisany nie jako wiersz lecz jako mysl. Byloby przejrzysciej. Tak mysle. :)
Odpowiedź 12 April 2010, 10:15
0 A gdyby sie troche porymowalo to lepiej by sie czytalo i rozumialo:)
Odpowiedź