na dłoniach
w młodości odczytywana przyszłość
po latach fragment życiorysu
przebyty trudny szlak
niczym wydeptane ścieżki
żywot człowieka wyryty
szorstkie
z nagniotkami
bliznami
bywają też gładkie
delikatnym muśnięciem
sprawiają przyjemność
przynoszą ukojenie
są i takie
co tylko ból zadają
niekiedy w cudzych
składamy swoje życie
Autor
33 764 wyświetlenia
239 tekstów
82 obserwujących
11 June 2013, 21:02
Dziękuję Wszystkim za czytanie i pozostawione słowa w komentarzach :) pozdrawiam serdecznie :)))))
9 June 2013, 18:11
Pięknie Aniu wiersz jak chirologia czytania z dłoni -pozdrawiam milutko na wieczór:))
9 June 2013, 09:54
Tak :)) każdy z nas może rzec za twoimi słowami Aneczko
pięknie to wyraziłaś :)) Pozdrawiam buziaki na słoneczny dzień.