W melodii krokóww pustce komnatmijam zamknięte klatki z sercemzbieram na wiatr rzucane słowaby z nich posklejać moje wiersze
gdy dusz zamkniętych okiennicewiatrem tęsknoty noc kołyszeogrzewam snów atrament w dłoniachkolejny list w butelce piszę
giulietka
Autor
31 March 2014, 20:52
Arczi, to miłe, że w ogóle zaglądasz. Mam nadzieję, że jesteś wyspany;)
Adam, Ty zawsze wiesz jak to napisać, żebym ja nie wiedziała, co powiedzieć;) A tak serio... to samo można powiedzieć o Tobie.
Pozdrawiam Was serdecznie:)
31 March 2014, 12:19
dopóki żyją tacy ludzie jak Ty słowa nigdy nie będą samotne, bo Ty je znajdziesz w ciemnych zaułkach, zmarznięte, zlęknione, pokażesz im słońce i pozwolisz znów śpiewać, krzyczeć ...żyć :)
pozdrawiam M.
31 March 2014, 00:43
Tak dawno nie odwiedzałem Twojego profilu, mam lekturę na całą noc (:
30 March 2014, 19:47
Dziękuję Krysiu, za opinię i za to, że często Cię tu można spotkać;)
30 March 2014, 12:08
piękny wiersz - porusza serducho..pozdrawiam :)