Ech...Adam... a Ty mi malujesz rumieńce takimi słowami:) Powtórzę się, ale bez Was, którzy poświęcacie mi swój czas, świat moich wierszy nie mógłby istnieć. Jeszcze raz dziękuję i spokojnej nocy życzę:)
to ja Tobie dziękuję ...za słowa ...gdy w mojej głowie myśli ujścia znaleźć nie umieją :))) bo malujesz obrazy ...lecz o tym już kiedyś pisałem ...malujesz słowami miłości i tęsknoty ...słowami, które dotknąć można ...sercem i duszą ...malujesz świat w którym miłość nie jest wyświechtanym frazesem ...
Zawsze chętnie do Ciebie wpadam, bo nigdy się nie zawodzę… tak jest i tym razem i już się nie mogę doczekać na raz następny. Pięknie jak zawsze! Pozdrawiam :)