Wiesz miły, Chciałabym kupić garstkę zaufania Rozsypać magiczny pył wokół i przeczekać Mój miły, Chciałabym tak bez zbędnego gadania Ustami moimi zamknąć twoje i w pocałunku trwać Może byłoby pysznie i szalenie, Może byłbyś tak blisko mnie - tu Smakowalibyśmy się wzajemnie Miłością zastawiali cały stół Ach mój miły, Cóż to za przysmak dla podniebienia Gdy szept układa się w czułe słowa Jesteśmy sensem swojego istnienia Ja i ty - połowa i połowa