sekunda po
Wielką podróż
zacząć
od smutku.
Położyć się
w lekkim deszczu
na ciepłej ziemi
pokryć kurzem
przestać być kałużą
ewoluować w brudne powietrze
pozwolić innym
zadeptać.
Roznieść wiatrowi.
Na podeszwie w sól morza
dać się unieść
do dna
nieuważnej pszczole
wlepić się
w miód.
Ani jednego
kroku
więcej.
4988 wyświetleń
87 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!