Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wieczorami
Zamykamy drzwi
Sami
Przy

Kominku
Bez słów
W pojedynku
Zmysłów

Moja zieleń
Z Twoim brązem
W umierający dzień
Się wiąże

Usta
Z ustami
Rozpusta
Między nami

Blizny
Ślady cięć
Bez bielizny
Dłońmi na pamięć

Mocno tak
Kochasz
Oddechu smak

Budzimy się światłem rozdzieleni
O świcie
W siebie wtuleni
Z nadzieją o nowe życie

3722 wyświetlenia
34 teksty
5 obserwujących
  • awatar

    14 September 2010, 18:20

    Ładnie się rozpędza ten wiersz i ładne zakończenie, nadające głębszy sens, pozdrawiam