Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyszeptane czerwienią...

w dziurawe ręce
łapię płatki śniegu
słońce udaje że go nie ma
i nawet chmury wyraźnie zziębnięte

a ja oczy otwieram na ciebie
- i czekam aż przyjdziesz

dotykiem we włosach tak jak lubię
i usta wyszeptane czerwienią
językiem tęsknoty otworzysz
aż bez umiaru się w tobie pogubię

i wyczytasz niebo w moich oczach

a gdy na piersi zadrżą koronki
zabierz mnie proszę do domu

i kochaj…
- tak nieskromnie kochaj

21 246 wyświetleń
183 teksty
42 obserwujących
  • Queyk

    7 March 2013, 19:55

    ładnie wytapiasz slowa z mysli...

  • NieBoska

    14 February 2013, 11:42

    Po raz kolejny zachwycasz Gracjo, zapachniało erotykiem ;)

  • EmilG

    14 February 2013, 08:17

    a gdy na piersi zadrżą koronki
    zabierz mnie proszę do domu

    mogę tylko do zeszytu i go głębi duszy, więc zabieram ;)

  • Szantil

    14 February 2013, 05:33

    Bardzo rozgrzewający wiersz. I piękny.