Udawanie siada na wątrobie jak ta porcja frytek, odsmażana w oleju, wskazującym na wielokrotne użycie. Jełczeje życie od takich spojrzeń. Czasem sobie myślę, ileż to może wmówić sobie człowiek, by na końcu się zdziwić, że kiedyś chciał wierzyć w co inne.... :)