Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

budzę księżyc; Panią - proszę

tysiąc oddechów w przyszłość
spijać ją

jeszcze jednym początkiem

i nie zadzierać głowy nad księżyc
gdy z gwiazd strącę niewinność
jej ufnego spojrzenia. na moje ślady
donikąd

chcę wstydzić się pocałunków
którymi dotykaliśmy bezszelestnie
nie-swoich warg

niby wszystko grało
ale dopiero przy tobie pokochałem

ciszę.

9578 wyświetleń
71 tekstów
80 obserwujących
  • nicola-57

    1 June 2015, 17:39

    Fafik BYŁ terierem, bał się wilków... Dziś poniekąd JEST i też czyta...
    I wciąż się boi... Pozdrawiamy: nicola i Fafik...

  • Lacrimas

    1 June 2015, 16:58

    Starlight
    Mlecznobiałe smugi kawałkujące ciemność stanowią jedno z najpiękniejszych dopełnień ciszy. Tego milczenia, w jakie zaklinamy nasze stęsknione wargi i (chwilowo) wysupłane z ciepła dłonie. / Ludzi nie powinna jednak krępować cisza przed burzą... ;)

    nicola-57
    Niektóre wilki tułają się (wyłącznie) po chodnikach, ale to nie znaczy, że ich ujadanie jest mniej donośne.
    Dziękuję za wizytę i komentarz. Teraz zamienię się z Fafikiem (to w końcu mój ,,teren'') i umożliwię Ci swobodny wypa... ekchem, to znaczy: ,,konsumpcję''. ;-)

    Bairre
    Hej... ale ja wiem, że dzisiaj jest Dzień Dziecka! :D W każdym razie - to był naprawdę miły komentarz, dziękuję. :)

    sentymentalna_
    Tobie również dziękuję za taką przychylność wobec moich słów.

  • sentymentalna_

    1 June 2015, 16:51

    Sama nie wiem, czy jest sens abym napisała raz jeszcze to co zostało już niżej napisane. Po prostu, świetny wiersz.

  • nicola-57

    1 June 2015, 16:00

    byłam tutaj na dłuższym "popasie" i znowu wrócę... :)
    dzięki takim tekstom cytaty. info nie staną się cytatami z ... ulicy...
    Dobrze, że jesteś. Dziękuję, pozdrawiam. :)