Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rój (zazdrość)

Tyle złości, żółci kłamstwa
Tyle kłótni zbędnych słów
Tyle krzyków pełnych chamswa
Kłuje jak szerszeni rój

Brzęczy, warczy i przytłacza
Tworząć nieprzebity mór
Rani, gardzi i osacza
Bezcielesny wredny gnój

Każdym słowem kąsa w serce
Każdym bzykiem niszczy mózg

Zrzera ciebie uczucie jak szarańcza
Zamiast szczęścia sprawia ból

Gdy cię zaatakuje chowasz
głowę między dłonie
Chcesz sie pozbyć tego piętna
Raz na zawsze go odgonić.

Jednak on jest nieugiety
bardzo sprytny i podstępny

Czy na pewno.
Powtarzana w koło mantra
Bedzie dobrze, przejdzie strach
Odbudujesz swoją twierdzę
Co wspominasz tylko w snach

Podnieś głowę, staw mu czoła
Wstań i zacznij życ od nowa
choć juz czujesz denny mół.

Patrz do góry, Będzie dobrze
przejdzie ból i zniknie strach
Wiedz, że czas sie opanować
Bo utracisz to co masz

Spójrz w lustro, popatrz w oczy
swoje własne, w swoja twarz
Przecież on ci wzrok zamroczył
Przecież rój na głowie masz

Ale uderz z siłą wielką
Musisz przecież, umiesz uwierz
Przecież zwiazek nie jest męką
Przecież w sercu miłość masz.

A on odejdzie dzis bez słowa
I przestanie ranić, kłóć
Rany znikną wnet bez słowa
Zacznij tylko znowu czuć...

19 729 wyświetleń
184 teksty
34 obserwujących
  • RozaR

    18 January 2022, 23:26

    Obiecująco
    Ale dopiero w przyszłości
    Co znaczy
    Że warto !
    A teraz ?
    Kiszka - niestety
    Ale idzie w dobrym kierunku !
    A to jest ważne !