Menu
Gildia Pióra na Patronite

powroty

Twoje kroki po schodach,
uśpiony dom.
Banalne powroty.
Wysypujesz z rękawa
słowa, tylko słowa puste.
My dwoje, w dwóch końcach korytarza.
A między nami nieskończona samotność.

z mojego albumu wierszy, warszawa 2004

409 wyświetleń
7 tekstów
1 obserwujący
  • M44G

    21 October 2014, 19:28

    Ładnie.