Tsunami
Tsunami to taka fala
Co zalewa
I część ludzi
Na kolana powala
...............
Poznajcie Arka
Co głoduje choć zarabia półtora
To wiekszość komuś oddaje
Jeszcze opłaty
I zaledwie dwie stówy zostaje
Porzyczył dwanaście
Cztery lata już spłaca
I choć to w głowie nie mieści
Ma oddać jeszcze trzydzieści
Gdy rozmawiały jego sąsiadki
To doszło do jatki bo są
Wzajemnie do siemię żyrantki
Każda ma rętę lub emeryturę
Której prawie jej nie ma
bo wcześniej potrzebowały gotówki
I poznały chwilówki
Znam Jacka mechanika od Provi...ta
Znam K i A co sa policjantami
A wpadli bo porzyczali frankami
Znam Ryśka co ucieka
Bo w ,,polsce' komornik czeka
Znam Tomka i jego matke Irenę
Co dom oddali bo na węgiel pożyczali
Znam jeszcze masę innych
Co wyrobić się nie mogą
Bo nieprzygotowani
A tamci doskonale obeznani
Jak podejść człowieka
Więdzą czego pragnie
I na co czeka
Znają słabości które wciągną
A potem pogrążą
Nie wszystko wyjaśnią
Ładnym głosem pogłaszczą
Papier położą a ręka niewprawna
Podpisem inters zapewnia
Dlatego piszę o wielkiej fali
Co zabrała spokój i godność
Ludziom prostym
Jak kataklizm - TSUNIAMI
Autor
Dodaj odpowiedź 22 August 2018, 18:03
0 Byście się wstydzili - wierszyk pisany w pracy i z komórki i to w pospiechu i w przerwach.
No ale poprawić trzeba .Odpowiedź 21 August 2018, 12:51
0 A ja znam taką publikację - Wielki Słownik Języka Polskiego, Patrioto !
Odpowiedź