wyznanie
to nie krzyż
ani w stopach Twych gwoździe
ani nawet cierniowa korona
pusty grób
i ta cisza bezbrzeżna
która kradnie każdy mój oddech
i ta myśl
którą świat uczynił swym bogiem:
boga nie ma
a ja szepczę przez łzy widząc świt
nie ma nic
jeśli zwątpimy, że Jesteś
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Wszystkim Cytatowiczom!
29 March 2016, 12:37
Dziękuję Wszystkim za to, że nie minęliście obojętnie.
Ewo, zgadzam się z Markiem;)
Radości życzę Wszystkim, a źródło niech każdy sam odnajdzie, choć wypływa z tej samej góry;)
28 March 2016, 10:07
Ja wciąż wątpię. To legenda, baśń w którą pół świata uwierzyło. Wciąż jest modyfikowana w zależności jak cywilizacja się zmienia.
Ale twoje wersy są naprawde ładne.
27 March 2016, 20:17
Alleluja miało być :)
To przez gorączkę, którą właśnie nieco zwalczyłem i dlatego swój błąd zauważyłem :)
Wstyd, ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.
Prędzej lub później, a wiadomo, że lepiej późno niż wcale :)27 March 2016, 08:55
Piękne wyznanie.
Właśnie takiego wiersza potrzebowałem.
Wesołego Alelluja! :)26 March 2016, 14:47
Tobie również
Zaciekawia mnie początek tekstu
Ani ani
Takie metafizyczne ciało
26 March 2016, 11:57
gdy czytam takie wiersze, gdy dane mi obcować z taką wrażliwością - z ufnością patrzę w przyszłość.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Gulietko
