Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wiersz o szczęściu

Tęsknię za Tobą,
chociaż bliżej jesteś
niż na odległość oddechu.

I opuszki Twoje
jak słodkie haczyki
wczepiają się w
spragnioną skórę.

Zmierzch gra na
linii Twoich ramion.
Raczę się nim jak
zmysłowym lizakiem.

Świat o nas zapomniał.
I tylko cisza pałęta się
po pokoju, szukając
zagubionej samotności.

A ja?
Ja jestem.
Definicją szczęścia.
Otchłanią rozkoszy.

16 794 wyświetlenia
130 tekstów
30 obserwujących
  • czasem_wciskam_escape

    12 August 2014, 14:13

    oj oj.... swietne :-)

  • Incommodi

    30 July 2014, 10:37

    Dziękuję :)

  • krysta

    29 July 2014, 21:22

    piękny wiersz...
    pozdrawiam.