Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie...

Ten rękaw powiewający na wietrze
To tylko niemłodość.
Te fałdy porzucone na prześcieradle po przespanej nocy
I resztki snu leżące na poduszce
To tylko niemiłość.
Nierówno przespane poranki i nierówno wypalone papierosy gdzieś pomiędzy wczorajszą mną a niedzisiejszą nią
To wcale nie żal
Nie żal mi tego ciała nieruchomego
Skóry wywróconej na lewą stronę
Warg rozchylonych powiek bezosobowych
W końcu to tylko kwestia zmiany osób,
zmiany zaimka,
braku przecinka.

Na osobności wszystko przychodzi łatwiej.

11 830 wyświetleń
154 teksty
31 obserwujących
  • fyrfle

    9 July 2017, 16:34

    Głęboko