Tak się dzieje jakby nic się nie działo
Tańczysz jak u Maksyma w Gdyni
unosisz się nad zwierciadłem podłóg
za oknem szklana pogoda, a Ty ciągniesz
od bogaczy...ziele jak kwiat paproci...
Zatrzymałeś mnie tańca ostatnim promieniem
wydychając kłąb zadymy, która wciąga
Jestem Medeą, nie walcz z kpiną lustra
tylko spójrz na siebie, coś stworzył...
276 118 wyświetleń
2562 teksty
190 obserwujących