Oczy
Tamte oczy już znam
Te dopiero poznaję
I dostrzegam różnicę między nimi
O jednych już zapomniałam
O drugich chcę rozpamiętywać
I zastanawiam się co mnie zmieniło
A gdy patrzę na jedne czuję ciepło
Inne zaś mrozi chłodem
Więc to tak wygasa płomień
Pierwsze znam
Radosne zmartwione szczytujące
Wzburzone i w końcu zawiedzione
W drugich ledwo odczytuję kolor
Nie rozumiem jeszcze sygnałów
Zaledwie uczę się w nie patrzeć
I o dziwo podobne ogarnia mnie przekonanie
Że tak jak wtedy zatopię się w nich
Na wieki wieków amen
Autor
1894 wyświetlenia
13 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!