Menu
Gildia Pióra na Patronite

Trzepot myśli

Tak trudno myślom zastygnąć w bezruchu,
gdy do serca zagląda samotność,
dobrze znany gość,
nieproszony.
Każda myśl jest jak cień,
rzeczywistości,
na którą czekamy.
I jak cierń, co rozdziera skroń,
W pogardzie dla tego, czym jesteśmy dziś
- pragnieniem, tęsknotą, znakiem zapytania,
który nigdy nie przestanie się zdumiewać,
i skarżyć na swój nieodgadniony los…
I jedno, co jest pewne – poza zmianą,
to przeklęta nieuchronność powrotów
do punktu wyjścia.
Tak bardzo smutno jest,
gdy pragniesz pomóc, sercem,
lecz nikt tego nie potrzebuje.
Sam, w otchłani mroku,
dźwiękiem samotności
wypełniający zbyt wolne przestrzenie,
życiokształtem nadziei,
co tak często umiera,
bez ciepła, bez wiary, bez miłości tchnienia…

21 660 wyświetleń
443 teksty
36 obserwujących
  • krysta

    30 April 2015, 10:41

    zadumałam się...dobry wiersz.
    pozdrawiam :)

  • Eufemia

    28 April 2015, 20:03

    dziękuję Ci. Rzadko pisuję poezje... Ale cieszę się, że przemawiają :) Pozdrawiam ciepło!

  • Malusia_035

    28 April 2015, 12:16

    Zatrzymał mnie treścią

    pozdrawiam :))