Ciemniejsza strona bieli
ta cisza jest nieskalana
gdy igra srebrem w tysiącu lśnień
uśpiona śnieżnym puchem
w konarach drzew
że nawet ptak nie śmie
zaśpiewać
biel, która umie przyzywać
kusić i sprawić, że usnąłbyś
gdyby nie głos natarczywy
gdyby nie ktoś zbyt bliski na łzy
gdyby nie coś co każe iść
usnąłbyś
wierząc, że tak nadchodzi świt
Autor
24 222 wyświetlenia
527 tekstów
51 obserwujących
Dodaj odpowiedź 19 January 2016, 11:35
0 to niełatwe wprawić w zdumienie
dać przepustkę do marzeń
która prowadzi śladem słów
by pogłębić odcień bieli...Piękny wiersz, przypominał mi :
Odpowiedź