Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obietnica poranka

szyba, a światło zrasta się ze mną
na brzegach skóry maluje cierpliwość
drzew do kaprysów pogody. jesień

ma żywe włosy tak jak ja i trzyma mnie
za rękę kiedy opuszki palców stygną
w przestrzeni. wędrują słońca po

białych poduszkach. może jest za cicho,
a może to wszystko do zaistnienia.
czy jest coś, co nie ma cienia? może zaświecę.

53 628 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
  • słoneczniki

    25 September 2012, 11:07

    Ciekawy, w moim guście...

  • 25 September 2012, 02:32

    Jak dobrze, że piszesz...

  • Akte

    24 September 2012, 19:25

    ja jak zwykle kłaniam się nisko :)
    pozdrawiam ciepło

  • giulietka

    24 September 2012, 16:36

    Niezwykła plecionka iluminujących wersów.
    Pozdrawiam, Dario.

  • 24 September 2012, 16:01

    ciekawe
    pozdr.