Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szmalcowniku ( złote żniwa)

Szmalcowniku

Szmalcowniku przeklęty
Co wydałeś na śmierć
Kobietę z dziećmi małymi
Potem wziąłeś co chciałeś
Parę mebli i ubrań
A tamtych powlekli

Szmalcowniku bez litości
Ludzkich odruchów
Żalu za nimi nie miałeś
Nie odprowadziłeś ich wzrokiem
Tylko po szufladach
Chciwie szperałeś

Fotograf zna wszystkich
Szczególnie bogatych
Gdy przyszli Sowieci
Icek Goldszyld
Miał już listę
A podkreślone czerwonym
Żony Polskich oficerów
Rodziny i dzieci

76 371 wyświetleń
1010 tekstów
15 obserwujących
  • marka

    5 February 2018, 21:56

    Wiersz na czasie.

  • 4 February 2018, 19:18

    Mocny tekst.
    Pozdrawiam. :)

  • Yankes

    4 February 2018, 14:19

    Było ich trochę tych pseudo-ludzi!