cos mi ostatnio swierszczyki zamilkly... :-( nieladnie z ich strony. za to ptaki nadrabiaja za nie. ''dra'' sie tak cudownie ;-)

..i tak możesz każdego wieczoru , dopóki koncerty słychać... :) i przyjemnie , że aż... :)

niezwykle mi milo, ze stalam sie dla Ciebie swoista inspiracja :-) ale mysle, ze zdecydowanie bez tego piszesz swietne teksty :-) pozdrawiam serdecznie ;-)
ps. te swierszcze sa naprawde cudne, szczegolnie gdy milknie juz swiat. wtedy one graja swoj koncert :-)

Bez Twojej inspiracji nie byłoby mojej opinii, pomyślę :) i dziękuję za te świerszcze :)

Onejko proponuje, abys swoj komentarz pod moim wierszem umiescila u siebie, bo to swietna mysl ;-)

Komu natura w duszy gra, tego uśmiech nie opuszcza :)

Krysiu sluchaj sluchaj, nie ma nic bardziej cudnego jak takie koncerty natury.... a speiwy ptakow? no po prostu cos pieknego... oczywiscie ciesze sie, ze dzionek minal milo. pozdrowionka ;-)

Magdo dzionek spędziłam super - pogoda dopisała...a wieczorkiem będę nasłuchiwała...
Serdeczności ślę :)

Krysiu tak sie wczoraj cudownie rozgraly, ze sluchalam jak urzeczona... Pozdrawiam i zycze cudnego dzionka ;-)

Jakże piękny mini...też uwielbiam słuchać świerszczy i odgłosów natury...przywołują najpiękniejsze wspomnienia...
Pozdrawiam Magdo serdecznie :)