Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chwila słabości

Światło na drodze stanąć dziś musi,
może tym razem tez Ciebie skusi,
ciemności pojawia się coraz to więcej,
trzeba uciekać stad już czym prędzej,
zostawić Cię nie chce, lecz chyba muszę,
dla swojego spokoju sprzedałbym dusze.

Jak to? Dlaczego? Chcesz mnie zostawić?
Trzeba się było życiem nie bawić.
Tak wiem ze cierpisz i żyć dalej nie chcesz,
lecz gdy Cię zawołam, szybko przybiegniesz.
Ja zawsze Tobie przyjaciółką zostanę,
i nigdy kochać Cię nieprzestane.

Nie chce już tego więcej przeżywać,
za dużo tabletek musiałem zażywać,
żeby mój mozg odpoczął czasem,
przechadzać musiałem się ciemnym lasem.
I Ciebie tez nie raz mocno zraniłem,
Twa dusze ostrym nożem przebiłem,
na szczęście Tobie nic się nie stało,
bo by me serce się połamało.

Wiec czemu spokoju sobie już nie dasz,
wciąż tylko myślisz, wciąż tylko czekasz,
wciąż Twoje myśli błądzą gdzieś wokół,
niczym na niebie latający sokół.
Ja jestem tu z Tobą i na zawsze zostanę,
nigdy się z Tobą już nie rozstanę.

2160 wyświetleń
52 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!