Stoisz tu sam z krwawiącym sercem ktoś zabrał ci miłość wbił sztylet w twoją duszę Teraz jesteś już cieniem samego siebie otchłanią swoich czarnych myśli bez niej świat nie istnieje tęsknota rozrywa ci serce bezsilność powoduje że płaczesz jak dziecko w kącie los okrutny pozbawił cię miłości teraz w samotności nadal szukasz śladów jej istnienia.
Piękny wiersz. A Miras tak już ma, że często tylko o uchach myśl, zapominając o reszcie ciała, choćby sercu :) Każdy człowiek jest samotnością, której nie można krzywdzić. Pozdrawiam :))
Tak są takie chwile, wszystko staje się bólem i brak cierpliwości, najważniejsze by nie zamykać się z tym w samotności bo to wiedzie do jeszcze większego bólu... pozdrawiam