Starszy Pan
Starszy Pan
Siedział pewnego wieczoru na morzu środka starszy Pan .Siedział tak patrząc w dal..Za sobą życia szmat może w oddali swój los widział??Morze tegoż wieczoru spokojne jak jego serce .Złożył,dłonie ,łzy miał w oczach. Spojrzał w księżyc szept usłyszał I latarnia morska drogę rozjaśniła,,,i ta cisza...I chociaż nadal nie wiem o czym myślał wiem, ze ten wieczór dał mu więcej niż całe życie
Autor
7277 wyświetleń
66 tekstów
3 obserwujących