Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sen

Spotkałem pewnego razu kogoś
kto od razu bliski się stał
me serce było dla nikogo
lecz teraz zadanie ma

Me wargi ku jej
namiętny pocałunek
w przypływie chwili tej
radości ładunek
miłość nie może być zła

i me ramiona silne
objęły drobną ją
uczucie jest to dziwne
gdy serca do tanga się rwą

Ciało do ciała
dusza do duszy
serce do serca
a ogień w nich huczy

miłosna gra
nie jesteśmy widzami
cisza trwa
taniec rozpoczynamy

namiętny,szalony
doskonała z nas para
ja,barbarzyńca niezwyciężony
a ona bardzo się stara

Lecz gdy słońce obudzi niebo
kończy się miłości spektakl ten
myśli wylecą z serca mego
to był tylko sen.

987 wyświetleń
11 tekstów
0 obserwujących