Menu
Gildia Pióra na Patronite

Oczy o barwie granatu...

Spojrzałam i oniemiałam,
Wpadłam do bezdennej studni
o granatowych ścianach.
Nie mogłam się wynurzyć,
Ledwo uszłam z życiem
przed utonięciem
w nieprzepastnej otchłani granatowych oczu.
Jaki to człowiek śmiertelny
ma spojrzenie pochmurnego nieba przed burzą,
a zarazem bezdennego jeziora o zmierzchu?
Nie ma na to głosu!...
Człowiek taki nie istnieje.
To DEMON żyjący w nieprzepastnych jaskiniach,
tak mnie omamił!
Tylko On miał siłę,
aby mnie pojmać
i zepchnąć w otchłanie zachwytu...
Tylko On zdołał roztopić moje lodowate serce.
Tylko On i nikt inny!
DEMON CIEMNOŚCI żyjący w niezmierzonych
przepaściach,
Gdzie tylko śmierć ukojeniem,
A pocałunek ratunkiem przed nią,
Przed śmiercią z miłości,
Z miłości nieodwzajemnionej...
Czy ja umarłam?
Nie - to pocałunek,
Pocałunek DEMONA MIŁOŚCI o granatowych oczach!...

7006 wyświetleń
31 tekstów
8 obserwujących
  • Demonekpaulinka

    13 June 2010, 17:56

    A dziękuję! :)

  • Ozzy

    13 June 2010, 15:21

    Bardzo mi się podoba:)

  • Ozzy

    13 June 2010, 14:59

    Bardzo mi się podoba:)

  • Demonekpaulinka

    25 May 2010, 16:50

    Dziękuję bardzo! :))