Te słowa to tylko próba uchwycenia jednej chwili wzruszenia, bardziej ulotnej niż łza na rzęsie, ale miło mi, że odczułaś to niewyczuwalne niemal drżenie Aniu. Dziękuję.
Chciałabym napisać jak bardzo urzekł mnie Twój wiersz, ale jakoś trudno dobrać mi słowa. Każde słow w nim zawarte jest piękne, a całość...urodzona poetka. Pozdrawiam